Pracujesz na umowie śmieciowej? Możemy pomóc!

Aktualności
Tagged:  •    •  
Image: 
zabka_motycka_sm.jpg

28 maja odbyła się pikieta pod sklepem Żabki przy ulicy Motyckiej 23 na Targówku w Warszawie.
W tym sklepie zatrudniali pracowników bez umowy i za stawkę poniżej stawki minimalnej. Jedna z pracownic stale upominała się o umowę, ale gdy jej nie otrzymała, postanowiła nie pracować więcej w takich warunkach. Ajent Żabki, firma Sebastian Knapiuk, odmówił zapłaty wynagrodzenia.

Aktualizacja: pensja została w pełni wypłacona dzień po zakończeniu protestu!

Napisaliśmy list do ajenta z wezwaniem do zapłaty. Ajent zapłacił pewną kwotę, która była niższa, niż obowiązująca minimalna stawka godzinowa za przepracowane godziny. Dlate zorganizowaliśmy pikietę. Przypomnieliśmy, że w Polsce obowiązuje minimalne wynagrodzenie i że trzeba je płacić. Dodaliśmy, że jeżeli ajent nie zamierza płacić nawet tyle, to niech zamknie swój biznes, a ludzie lepiej niech się nie zatrudniają u takiego złodzieja pensji.

Wysyłamy teraz kolejne żądanie zapłaty, domagając się wypłaty zgodnej z prawem stawki minimalnej. Za tydzień planujemy kolejną pikietę pod tym sklepem.

Stop złodziejstwu!
Żabka, nie ujdzie ci to płazem!

Tagged:
Image: 
FB_IMG_1682246601986.jpg

CNT-AIT jest anarchosyndykalistycznym związkiem znanym ludziom na całym świecie. Niestety, od kilku lat jest atakowany przez inną organizację, hiszpańską filię CIT, która również używa nazwy CNT.

Federalizm, nie centralizm.

Demokracja bezpośrednia, nie „rada generalna”, która kieruje pracownikami.

W Hiszpanii od lat anarchosyndykaliści z CNT – AIT (tak, to ta sama grupa, która w 1936r. grała pierwsze skrzypce w rewolucji) są atakowani przez grupę, która powstała niedawno i również używa nazwy CNT.

Ruch anarchosyndykalistyczny w Hiszpanii jest dużo silniejszy, niż w Polsce. CNT-AIT ma kilkadziesiąt lokalów w całym kraju i jeszcze więcej sekcji.

Znajomi z Hiszpanii opowiadali, że CIT próbuje uzyskać prawo do części z tych lokali. Mówili, że gdy udało się to z jednym z nich, to lokal został sprzedany… bankowi.

Zdaje się, że CIT ma inną taktykę: pozbycie się lokali w małych miejscowościach i skupienie się na ogromnych miastach. Wysoko postawieni członkowie CIT nierzadko są w partiach politycznych.

Ataki fizyczne, sprawy sądowe i groźby przeciwko osobom z CNT, to niestety droga, którą wybrał CIT.

Tagged:  •    •  
Image: 
zspp.jpg

Nie dostałaś wypłaty w pracy? A może czekasz wciąż na niezapłacone nadgodziny?

Często wystarczy prosty ruch, aby odzyskać swoje pieniądze. Opowiem Ci swoje doświadczenie.

Zatrudniłam się w październiku 2022 w nowej pracy. Wszystko wydawało się idealne: wysoka pensja, bardzo bogata firma z filiami w większości polskich miast. Pierwszy miesiąc bardzo dobrze mi się pracowało. Jednak gdy minął już magiczny 10. dzień (termin wypłaty) kolejnego miesiąca zaczęłam się niepokoić. Nie dostałam wypłaty! Po wypytaniu nowych koleżanek i kolegów dowiedziałam się, że kadry w głównej siedzibie mają problemy osobowe i nie wyrabiają z czasem. Więc pomyślałam, że poczekam kilka dni, nic się nie stanie. Jednak po tygodniu moja cierpliwość i portfel były na wyczerpaniu. Jedna osoba, którą lepiej znałam w tej firmie powiedziała, że dostała wypłatę bez problemu. Na zapytania mailowe do kadr i do kierowniczki z mojego miasta nie doczekałam się żadnej odpowiedzi. W końcu, po rozmowie z kierowniczką miałam dostać przelew osiemnastego.

Znowu nic. Dałam się nieźle oszukać, pomyślałam. Zaczął się kończyć kolejny miesiąc, a ja nadal nie miałam wypłaty z poprzedniego! Spanikowana zaczęłam szukać w internecie i znalazłam taki o to dokument: „Przedsądowe wezwanie do zapłaty”. Jest to dokument, który wygląda bardzo oficjalnie, ale może go wysłać każda osoba w swoim własnym imieniu. Może go też wysłać przedstawiciel takiej osoby: prawniczka czy związek zawodowy, jakaś organizacja. Słowem, każdy, kto się pod nim podpisze. Pismo takie informuje, że jeśli nie dostanę zaległych pieniędzy, wejdę na drogę prawną. Jest to w pewnym sensie „straszak”. Ściągnęłam dokument i trochę zmieniłam jego treść. Zeskanowałam z odręcznym podpisem.

Tagged:  •  
Image: 
malbud-1.jpg

W piątek 31 marca o godz. 15:30 przy Obozowej 57 odbędzie się pikieta pod siedzibą firmy Mal-bud-1, której podwykonawcy łamią prawa pracownicze bez żadnych skrupułów!

Będziemy tam razem z Gevem, który był zatrudniony na czarno jako pracownik budowlany i doznał bardzo poważnego urazu w wyniku wypadku przy pracy, podczas której nie był ubezpieczony. Pracodawca zamiast wezwać na miejsce karetkę samodzielnie odwiózł poszkodowanego do szpitala, a właściwie na przystanek pod szpitalem spod którego czmychnął jak lis z kurnika. Wyzyskiwany pracownik otrzymał od podwykonawcy niewielką kwotę, którą można uznać za część wypłaty wynagrodzenia chorobowego, nie dostał jednak odszkodowania za wypadek przy pracy, a nie jest wykluczone, że doznał trwałego uszczerbku na zdrowiu.

Będziemy domagać się wypłaty należności dla Geva wraz z jego bratem i towarzyszami z pracy. Poniżej film, tłumaczący sytuację, do której doszło na budowie.

Tagged:  •  
Image: 
zabka-obozowa.jpg

Z okazji międzynarodowego tygodnia przeciwko niewypłaconym pensjom, organizowanego każdego roku przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Pracowników, Związek Syndykalistów Polski - Związek Wielobranżowy Warszawa zorganizował akcje z pracownikami, którzy padli ofiarą tej haniebnej praktyki w sklepach należących do sieci Żabka w Warszawie i w Grodzisku Mazowieckim.

W niedzielę 9 października do sklepu Żabka na ul. Obozowej 58 wybrali się przedstawiciele związku i zaprzyjaźnione osoby celem dostarczenia pisma z postulatami wypłacenia zaległych pensji. Niestety zgodnie z naszymi oczekiwaniami tego dnia nie udało nam się zastać właściciela w sklepie. Pismo odebrała pracownica sklepu pełniące obowiązki związane z handlem w niedzielę niehandlową. Zostałyśmy poinformowane, że właściciela w tym czasie nie ma, ale sklep "musi działać". Po przekazaniu pisma doszła do nas wiadomość, że sklep jednak nie musiał działać i z obawy przed kontrolą został zamknięty.

Tagged:  •  
Image: 
zabka.jpg

Związek Syndykalistów Polski - Związek Wielobranżowy Warszawa protestował w niedzielę 9 października w sprawie niewypłaconego wynagrodzenia w Żabce na ul. Obozowej 58. Pracodawca zalega byłej pracownicy kwotę ponad 5 tys. zł.

Oprócz problemów z niewypłaconym wynagrodzeniem, w tym za nadgodziny, pracownica była nękana wulgarnymi wiadomościami ze strony pracodawców, zmuszana do pracy bez okresu odpoczynku przez dłużej niż 10 dni łącznie. Stosowano też niezgodne z prawem, arbitralne potrącenia z pensji.

Podczas akcji protestacyjnej, grupa protestujących weszła do sklepu, żeby przekazać list z żądaniem zapłaty. Pracodawca był nieobecny, mimo że była to niedziela i powinien osobiście prowadzić sklep. Jednak sklep prowadzili pracownicy, którzy powiadomili szefa o proteście.

Tagged:

Księgarnia na Muranowie od marca zalegała z wypłatą byłej pracownicy. Pracowała tam na umowę zlecenie za minimalną stawkę. Mimo to uchylano się od wypłaty za przepracowny miesiąc.

Jedno wezwanie do zapłaty od Związku Syndykalistów Polskich z zapowiedzią kampanii obnażającej praktyki zatrudnienia stosowane w kluboksięgarni wystarczyło, by nieuczciwy pracodawca poszedł po rozum do głowy i natychmiast przelał należne wynagrodzenie.

Powyższy przykład pokazuje jasno, że nie należy godzić się na krzywdę ze strony pracodawcy, ani liczyć na jego łaskę, warto natomiast się mobilizować i organizować.

Masz problem ze złym szefem - działaj z nami!

Tagged:  •  
Image: 
zsp-tanieksiazki.jpg

Firma Księgarska Jarosław Granos to kolejny przykład złodziejskich praktyk, które nie powinny mieć w ogóle miejsca. Już w grudniu 2020 r. pisaliśmy o nielegalnych praktykach w firmie, która ma księgarnie na ul. Targowej 66, w podziemiach pod Rondem Waszyngtona, oraz prowadzi sprzedaż internetową.

Firma ta zazwyczaj zatrudnia ludzi na czarno, nie ewidencjonuje czasu pracy, oraz oszukuje pracowników na różne sposoby. Dowiedzieliśmy się też o warunkach pracy na umowie zlecenie u tego pracodawcy i odkryliśmy wiele nielegalnych praktyk i kolejne przypadki oszustw.

Tagged:  •  

Ponad miesiąc temu wybuchła wojna. Nie jest to konflikt równoważnych sił - wyraźnie widać kto jest imperialistycznym agresorem i zagraża życiu ludności - tak mieszkańców Ukrainy, jak i życiu tysięcy rosyjskich poborowych wysłanych na wojnę w interesach władzy i oligarchii. Nie akceptujemy żadnych usprawiedliwień dla tej wojny, na której klasa pracująca - zarówno w Rosji, jak i w Ukrainie może tylko stracić.

Reakcją na imperializm Rosji i interesy jej oligarchicznych elit, brutalne bombardowanie ludności cywilnej i wojnę na wyniszczenie, był wzrost nastrojów nacjonalistycznych i militarystycznych. Lękając się o swoje życie i bezpieczeństwo, wielu zapomina o zbrodniach imperializmu, byle tylko był to ten "nasz" imperializm. Wielu gotowych jest zaakceptować obecność neonazistów, o ile są to "nasi" neonaziści. O ile taka trwoga jest zrozumiała - jej skutkiem może być tylko wzmocnienie nastrojów pro-wojennych i trwałe wzmocnienie autorytaryzmu władz, co będzie mieć katastrofalne skutki dla klasy pracującej.

Tagged:  •  
Image: 
tumiraj-small.jpg

W dniu 23 marca przed Sądem Rejonowym w Warszawie zapadł wyrok uniewinniający dla trzech oskarżonych byłych pracownic Punktu Przedszkolnego i Centrum edukacji terapii i diagnozy Tumiraj przy ul. Regulskiej 86 w Warszawie w dzielnicy Ursus. Wyrok dotyczył pikiety pod placówką, która miała miejsce w 2020 r.

Pracownice od 2020 r. czasu walczą o niewypłacone pensje i ekwiwalent za niewykorzystany urlop. Związek Syndykalistów Polski - Warszawa zorganizował szereg pikiet pod placówką i pod siedzibą fundacji nią zarządzającej, domagając się wypłaty należnych wynagrodzeń. Osoby odpowiedzialne za ten stan rzeczy jednak uchylają się od odpowiedzialności i wynajdują coraz to nowe spółki, pod którymi prowadzą działalność - nic sobie nie robiąc z praw byłych pracowników.

Subskrybuj zawartość