Image: 

15 września miał miejsce międzynarodowy dzień solidarności z kierowcami Dominos Pizza zrzeszonymi w związku GTWA (część Federacji Anarchosyndykalistycznej, ASF-IWA). Dzień można uznać za udany ponieważ akcje odbyły się w co najmniej 40 miastach w krajach takich jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Holandia, Francja, Hiszpania, Niemcy, Rosja, Norwegia, Brazylia, Nowa Zelandia i Australia.

W Polsce Dominos ma swoje restauracje tylko w Warszawie, więc oczywiście tam też miała miejsce akcja. Aktywiści ze Związku Syndykalistów Polski powiesili bannery nad restauracją na al. Jerozolimskich, co przyciągnęło uwagę wielu przechodniów. Rozdano ulotki o walce pracowników zrzeszonych w GTWA, którzy walczą o przywrócenie swoich dawnych stawek godzinowych, które zostały obniżone o 19%. Ulotki wspominały również o sytuacji pracowników gastronomii w Polsce.

Na miejsce przyjechała policja oraz szef restauracji. Szef zachowywał się, zrobił fotografię bannerów, by wysłać do centrali. Potem zaoferował pikietującym oraz policji pizzę. Z podobną taktyką spotkaliśmy się już nieraz w Polsce. Podczas protestu w Berkeley w USA, szefowie zaoferowali darmowe pizze klientom, aby nie bojkotowali pizzerii. Dominos wydał tysiące dolarów na zapewnienie darmowych pizz klientom podczas pikiety.

Podczas dnia akcji odbywały się przede wszystkim akcje informacyjne, wieszano bannery i nalepiano plakaty na witrynach restauracji należących do sieci Domino's Pizza.