Pracujesz na umowie śmieciowej? Możemy pomóc!
Wrocławskiej sekcji ZSP udało się pozytywnie rozwiązać sprawę pracownicy prywatnego przedszkola "Pozytywka", którego właścicielka wbrew umowie nie płaciła składek ZUS. Była szefowa przeciągała sytuację miesiącami i zwodziła pracownicę, ale gdy sprawa trafiła do prokuratury, zaległe składki zostały uregulowane.
Tak pracownica przedstawiała swoją sprawę:
"Byłam zatrudniona na umowę o pracę, pół etatu od maja 2012. W lipcu 2014 złożyłam wypowiedzenie z dwumiesięcznym okresem. We wrześniu 2015 dowiedziałam się, że nie mam opłaconych wszystkich składek w ZUS-ie więc poszłam to wyjaśnić. Okazało się, że od stycznia 2013 roku nie ma złożonych dokumentów RCA przez pracodawcę. Napisałam reklamację do ZUS-u. Od tego czasu jestem w kontakcie z panią prowadzącą sprawę oraz właścicielką przedszkola, która gdy dzwonię, mówi że "jutro zaniesie", a ostatnio nawet że "już zaniosła", ale pani w ZUS-ie poinformowała mnie, że nic takiego nie miało miejsca".
Zachęcamy wszystkich pracowników i pracownice do walki o swoje prawa. Konsekwencje braku ubezpieczenia ostatecznie ponosicie głównie wy sami!
Jako grupa nauczycieli języków obcych, pracujących m.in. w szkołach języków obcych, dołączyliśmy do akcji plakatowania przeciwko nałożeniu VATu na szkoły języków obcych. Jako pracownicy, borykamy się z różnymi problemami od lat. Nałożenie VATu na te szkoły uderzy niewątpliwie w naszych uczniów, ich rodziców, właścicieli szkół i w nas. Nawet jeśli tak się nie stanie, nasza sytuacja już i tak nie jest fantastyczna i nie wygląda na to, żeby miała się poprawić.
Od końca grudnia, jest znana wypowiedź Ministerstwa Finansów, które stwierdziło, że rząd nie zamierza wprowadzić VATu i mamy nadzieję, że to jest prawda. Jednak, temat jest nadal wart omówienia.
W dniu 3 czerwca, członkowie i członkinie Związku Pracowników Edukacji ZSP wzięły udział w demonstracji w obronie edukacji publicznej, przeciw cięciom w warszawskiej oświacie. Swoim udziałem, chcieliśmy wyrazić nie tylko swój sprzeciw wobec cięć, ale szczególnie wobec pogarszającej się sytuacji pracowników edukacji.
W całej Polsce, setki nauczycieli tracą pracę, zamykane są szkoły, różnym kategoriom pracowników edukacji narzuca się coraz więcej godzin pracy, rośnie poziom prekaryzacji w branży.
Poniżej dołączamy ulotkę, która była rozdawana na demonstracji.
29 kwietnia odbyła się pikieta przeciwko zaplanowanym cięciom w oświacie pod warszawskim Ratuszem. Uczestnicy protestu zwrócili uwagę na problemy w edukacji, na złą sytuację różnych kategorii pracowników branży oraz ostro skrytykowali władze za wprowadzanie kolejnych antyspołecznych zmian uderzających w klasą pracującą.
Poniżej publikujemy tekst przemówień przeczytanych podczas protestu, oraz treść ulotki.
Pracownicy z Żar, nie jesteście sami!
Zeszłej jesieni, nauczyciele z Młodzieżowego Domu Kultury w Suwałkach skontaktowali się z nami, by opisać swoją sytuację. MDK był likwidowany i łączony z regionalną strukturą Ministerstwa Kultury i Sztuki. Nowa placówka nie miała już statusu instytucji edukacyjnej, a więc nie mogła korzystać z takich samych dotacji. Jednak, co najważniejsze dla nauczycieli, ich umowy o pracę nie miały już funkcjonować w ramach Karty Nauczyciela, co oznacza mniejszą ochronę pracowników i gorsze warunki pracy (m.in. dwa razy więcej godzin lekcyjnych).
Nauczyciele w Suwałkach nie są sami. Jednak ich kampania na rzecz ratowania MDK, choć wspierana przez mieszkańców, była odizolowana od podobnych walk toczących się w całej Polsce.
Słowaccy nauczyciele zastrajkowali w zeszłym tygodniu, domagając się 10% podwyżek pensji. Uważamy, że ich żądania są jak najbardziej usprawiedliwione. Nasza praca jako nauczycieli jest niesłychanie ważna i odpowiedzialna, ale nasze wynagrodzenie często nie wystarcza na godne życie. Nic więc dziwnego, że słowaccy nauczyciele postanowili strajkować aż do otrzymania podwyżek i w pełni popieramy ich postulaty.
Ich postawa jest jak najbardziej godna pochwały, a podjęte przez nich działania mające na celu walkę o lepsze warunki pracy są jak najbardziej na miejscu, gdyż inaczej nie da się walczyć o istotne zmiany.
Members of ZSP Education union in Warsaw interviewed a comrade from Priama akcia in Slovakia about a recent one-day strike in education. This is the first in a series of planned interviews about the experiences of comrades in this field and is published in the framework of a campaign publicizing strikes and direct actions organized by education workers.
Hi. We have a few questions about the teachers' strike. What are the main demands?
Officially there are three demands and they are all related to money. The money spent on education in the 2013-2015 state budgets expressed that the percentage of the GDP spent on education should be comparable with other EU member states; all employees in the education sector should get higher real wages; teachers and specially trained education workers (school psychologists, speech therapists etc.) should get 1.2 to 2 times the average wage in the national economy
Rusza kampania promująca strajki edukacyjne.
Tu można pobrać ulotkę.
Od 17 września, cześć pracowników szkół i uniwersytetów w Madrycie rozpoczyna bezterminowy strajk przeciw cięciom w budżecie edukacyjnym. W wielu krajach studenci i pracownicy edukacji protestują przeciw komercjalizacji edukacji, zamykaniu szkół i likwidowaniu miejsc pracy. Nauczyciele z Chicago strajkują od już od tygodnia, na Słowacji odbył się jednodniowy strajk generalny... Ludzie mają już dość, nawet w krajach gdzie rzadko zdarzają się strajki. Zdesperowani nauczyciele wyszli na ulice. Cóż więc dzieje się w Polsce?
Władze już zamknęły w tym roku kilkaset szkół. Niektórzy nauczyciele stracili pracę, czy otrzymali nowe, gorsze warunki zatrudnienia. W całym sektorze edukacji mamy do czynienia z postępującą prekaryzacją części pracowników, którzy coraz częściej pracują na umowach śmieciowych. A studenci nie mają wcale łatwo, wielu musi opłacać koszt studiów w części lub w całości, a po ukończonych studiach wcale nie może liczyć na gwarancję dobrej pracy.
Już dawno czas by zorganizować się i zbudować mocny ruch protestu w Polsce.