Pracujesz na umowie śmieciowej? Możemy pomóc!

Pracownicy Citibanku z Warszawy pozwali bank o mobbing i dyskryminację
Tagged:  •  
Image: 
shitismilesmall.png

Aktualizacja: W dniu 15 października o godz. 12:30 pod siedzibą Citibanku w Warszawie przy ul. Senatorskiej 16 odbędzie się akcja protestacyjna pracowników, na którą są zaproszone również prasa i telewizja. Jeśli naciski na bank nie przyniosą rezultatów, kampania protestacyjna będzie eskalowana na poziomie międzynarodowym.

Zobacz też: Mobbing w Citibanku

Trzech pracowników departamentu Citibank At Work wytoczyło bankowi Bank Handlowy w Warszawie S.A (czyli bankowi Citibank) pozwy o mobbing i dyskryminację. Wszystkie trzy historie są związane z dyrektorem departamentu Citibank At Work, oraz nominowanymi przez niego po znajomości managerami.

Problemy Dawida, pracownika działu, jednego z pozywających Citibank, rozpoczęły się gdy poszedł na urlop wychowawczy w 2012 r. Jak pisze pracownik: "W pierwszej kolejności okazało się ze zatrudnili osobę na moje miejsce a dla mnie nie ma stanowiska. Nie miałem żadnych narzędzi służbowych, nie zapraszali mnie na spotkania departamentu, regionu itp. W Polowie lipca 2013 r. próbowali rozwiązać ze mną umowę w tym czasie grozili mi że znajdą cos na mnie i mnie wywalą. I finalnie mnie wywalili w tym miesiącu." Dawidowi proponowano pieniądze w zamian za rezygnację z pozwu o dyskryminację, jednak nie przyjął tej oferty. Jego zdaniem, zaważyło to na decyzji zwolnienia go w trybie dyscyplinarnym.

Problemy Piotra rozpoczęły się, gdy Łukasz J. stał się jego szefem na jesieni 2012 r. Jak pisze pracownik: "rozpoczynają się moje problemy w pracy, zdrowotne a przez to i osobiste generalnie szkoda gadać, płakać się chce... Wraz z tą ekipą przychodzą nowi RM bez doświadczenia i kwalifikacji. Mając ten sam zakres obowiązków dowiedziałęm się iż zarabiam DWA RAZY MNIEJ niż oni. Dodatkowo mój nowy szef dopuszczał się wobec mnie czynności które również - tak jak nierówne traktowanie - przyczyniły się bezpośrednio do obniżenia oceny mojej wartości, godności - w rezultacie depresja."

Marta przez 1,5 roku pracowała w mieszanym zespole. W listopadzie 2012 zostala zdegradowana i wprowadzona do zespołu, gdzie była jedyną kobietą w zespole. Marta pozwała Bank Handlowy o odszkodowanie za molestowanie seksualne, mobbing i dyskryminację.

Sprawy Dawida i Piotra odbędą się tego samego dnia, 16 października 2014 r. w sądzie w Warszawie. Proces Marty odbędzie się na początku lutego 2015 r. (Imiona zostały zmienione na prośbę pracowników). W najbliższym czasie ukaże się pełniejszy artykuł dotyczący powyższych spraw.