Image: 

Co roku Międzynarodowe Stowarzyszenie Pracowników (IWA-AIT) organizuje Tydzień Przeciwko Niewypłaconym Pensjom. Przed jego rozpoczęciem, ZSP pragnie podzielić się historią o słynnym złodzieju pensji– obecnym prezydencie Stanów Zjednoczonych, Donaldzie Trumpie.

Był to początek lat 80. Trump postanowił zbudować luksusowy wieżowiec w Nowym Jorku, słynny Trump Tower. Aby zbudować wieżowiec tanio, Trump szukał tanich pracowników. Właśnie w tym czasie do Nowego Jorku przybyli polscy robotnicy, uciekając przed sytuacją w Polsce i szukając zarobku. (Przy okazji, przypomnijmy sobie, ilu Polaków było uchodźcami politycznymi i ekonomicznymi). Trump zatrudnił około 200 polskich robotników (bez zezwolenia na pracę) do pracy przy budowie wieży i rozbiórce budynku Bonwit Teller, który wcześniej stał na tym terenie.

Pracownicy otrzymywali 4 dolary za godzinę – znacznie poniżej stawki związkowców budowlanych – i nie mieli żadnych świadczeń, pracowali w złych warunkach bezpieczeństwa i musieli pracować po 12 godzin dziennie. Co najgorsze, budynek był pełen azbestu, o czym nie zostali poinformowani. Nie otrzymali też żadnego sprzętu ochronnego.

Złożono dwa pozwy. Jeden z nich wytoczyła grupa pracowników, którym Trump nie wypłacił składek emerytalnych i świadczeń medycznych (kolejna powszechna forma kradzieży pensji), a drugi polscy pracownicy. W obu sprawach sąd rozstrzygnął sprawę na korzyść pracowników, przyznając Polakom 1 milion 375 tysięcy dolarów.

Nie dość, że Trump wykorzystał polskich pracowników, to naraził ich życie na niebezpieczeństwo. Istnieje wiele udokumentowanych przypadków, w których obecny prezydent USA nie płacił za pracę.

Kiedy prezydent USA zbudował kasyno w Atlantic City – Tadż Mahal – dziesiątki wykonawców nie otrzymało pieniędzy za swoją pracę. Niektórzy z tego powodu musieli nawet ogłosić upadłość. Niektóre firmy wyłożyły nawet 2 miliony dolarów na dokończenie prac nad kasynem, ale nie otrzymały zapłaty.

Źródło: https://apnews.com/article/10bbe40a86774bac9ad1fbd3a936c808

Trump był winien łącznie 70 milionów dolarów 253 wykonawcom. Rok po wybudowaniu kasyna, Trump – który posiadał miliony w różnych aktywach – ogłosił bankructwo. Niektórzy otrzymali tylko jedną trzecią należnej im kwoty.

Było wiele innych przypadków niepłacenia wykonawcom za materiały i robociznę. Na przykład podczas budowy hotelu Trump International, Trump zażądał przyspieszenia prac, więc ludzie musieli pracować po godzinach. Elektrykom zalegano z wypłatą łącznie 2 milionów dolarów za pracę, której Trump nie opłacił.

W 2016 roku „USA Today” opublikował artykuł po zbadaniu, ile razy Trump nie płacił pracownikom i firmom wykonawczym. Gazeta znalazła ponad 60 pozwów i ponad 200 zastawów hipotecznych od osób, które pracowały dla Trumpa.

Źródło: https://theweek.com/speedreads/629132/usa-today-investigation-reveals-do...

Kiedy te informacje ujrzały światło dzienne, Trump oczywiście twierdził, że wszyscy ci ludzie wykonali złą robotę i dlaczego miałby płacić za źle wykonaną pracę?

Czego możemy się nauczyć z tej historii – poza faktem, że Trump jest schujsynem? Co ZSP chce wam powiedzieć?

- Ta wymówka o „źle wykonanej robocie” jest jedną z najstarszych historii świata i jest niedopuszczalna, gdy pochodzi od ludzi, którzy ewidentnie chcą po prostu ukraść waszą pracę i pieniądze. „Źle wykonana robota” musi być udokumentowana. Nie akceptujcie takiej wymówki. Mówcie o tym głośno i podejmujcie działania przeciwko tej formie kradzieży pensji.

- Złodzieje pensji często twierdzą, że są „bankrutami”, podczas gdy w rzeczywistości mają dużo pieniędzy, a przynajmniej wystarczająco dużo, żeby wam zapłacić. W Polsce znamy przedsiębiorców, którzy wielokrotnie bankrutują i po prostu przenoszą majątek. Nie pozwólcie im na to. (Możecie się z nami skontaktować, aby dowiedzieć się, co robić w takiej sytuacji.)

- Nie pracujcie na budowie bez odpowiedniego sprzętu bezpieczeństwa. Mieliśmy już kilka sytuacji, w których ludzie odnieśli poważne obrażenia z tego powodu. Jeśli widzisz ludzi pracujących bez kasków, uprzęży i ​​innego niezbędnego sprzętu, zrób zdjęcia i nagrania, a my to nagłośnimy!

- Polacy, którzy mogą dać się nabrać na kampanię nienawiści wobec imigrantów prowadzoną przez rząd i inne organizacje, niech pamiętają, że Polacy byli i są imigrantami w wielu miejscach na świecie i w związku z tym byli czasami poważnie wykorzystywani lub musieli pracować w niebezpiecznych warunkach. To samo dzieje się w Polsce z wieloma imigrantami, którzy doświadczają różnych form nadużyć i wyzysku. Zamiast dać sobie wyprać mózgi przez kampanię nienawiści wobec imigrantów, musimy zrozumieć, że zarówno imigranci, jak i polscy pracownicy, zwłaszcza ci niewykwalifikowani, są ofiarami tego samego systemu chciwości i wyzysku i musimy z tym walczyć razem. Nasi politycy, którzy latami obiecywali pozbyć się umów śmieciowych, bredzą bzdury. Nie zrobili tego, nie uchronili polskich pracowników przed kradzieżą pensji – nic z tym nie robią. Zamiast się tym zajmować, wolą odwrócić waszą uwagę i skupić wasze niezadowolenie na pracownikach zagranicznych, takich jak Ukraińcy, którzy są ofiarami brutalnej, trwającej wojny. Zrozumcie, kto tak naprawdę stoi za problemami dotykającymi tak wielu polskich pracowników.

- Trump to antypracownicza szumowina, a nie osoba, którą warto naśladować.