Pracujesz na umowie śmieciowej? Możemy pomóc!

Dość represji za poglądy! Domagamy się przywrócenia Andreja do pracy!
Tagged:
Image: 
kutuzov.png

O sprawie Andreja Kutuzowa, aktywisty Akcji Autonomicznej z Tiumienia na Syberii, który został aresztowany przez Federalną Służbę Bezpieczeństwa za rozdawanie ulotek, pisaliśmy przy okazji pikiety informacyjnej ZSP 19 maja 2010 r. Andrej był lektorem na Państwowym Uniwersytecie w Tiumieniu i anarchistą.

Andrej został skazany na 2 lata w zawieszeniu za rozdawanie ulotek. Za to Uniwersytet go zwolnił z pracy. Możecie podpisać petycje i domagać się jego przywrócenia do pracy.

Co się stało?

Po areszcie Andreja, Federalna Służba Bezpieczeństwa przeszukała jedo mieszkania i zabrała ksiązki i pisma. Została dokonana ekspertyza tych materiałów. Pracownik laboratorium kryminalistycznego FSB w Swierdłowsku, Swietłana Mochałowa, twierdziła tekst nie żyjącego już aktywisty Stanisława Markelowa (zamordowanego 19 stycznia 2009 r. w Moskwie) oraz innych tekstów opublikowanych w 31 numerze czasopisma „Avtonom" “zawiera informacje o orientacji ekstremistycznej – tzn. wspiera siłową zmianę konstytucyjnego porządku panującego w Federacji Rosyjskiej i naruszenie integralności państwa. Zachęca do niezgody społecznej, naruszania praw i interesów ludzi i obywateli, zgodnych z klasą społeczną do której należą.”

Poniższy cytat z artykułu Stanisława Markelowa „Patriotyzm jako diagnoza” zachęca według rzeczoznawcy FSB, do działań wymierzonych przeciwko władzom współczesnej Rosji:

“Nie ma sensu rozróżniać patriotyzmu od nacjonalizmu. Wielkomocarstwowe odezwy wydawane przez najwyższe organy w państwie zamieniają się w nacjonalistyczne pogromy na poziomie ulicy. Ci, którzy nazywali się kiedyś komunistami, teraz ochoczo chodzą do cerkwi. Panuje atmosfera obskurantyzmu i powrotu do średniowiecznego szaleństwa.

Nie chodzi tu tylko o głupotę władz. Ludzie, których pozbawiono perspektyw są pełni gniewu i gotowi, by wyrazić ten gniew. Władze wykorzystują to, kanalizując ten gniew przeciw pogrążonym w ubóstwie pracownikom imigrantom, przez co nie jest on skierowany tam gdzie powinien, czyli przeciw bogatym złodziejom i ich luksusowym samochodom.

Władze boją się płonących „Merców” bo sami takimi jeżdżą. Łatwiej jest wyrażać żal z powodu kolejnej nacjonalistycznej masakry, jednocześnie zachęcając ludzi do dalszych masakr tego typu. Ludzie u władzy przeminą, ale na razie starają się zgromadzić jak najwięcej zysków i utrzymać jak najdłużej władzę. Poświęcają ludzi jak drobne monety, rzucają im narkotyk patriotyzmu, by zapewnić sobie samym komfort i bezpieczeństwo."
(Avtonom, nr. 31, jesień 2009 – „Patriotyzm jako diagnoza”)

Kolejnym szokującym stwierdzeniem eksperta FSB jest to, że cytat: “Faszyzm jest kukiełką Kremla, która jest wykorzystywana przez władze w celu dokonywania prowokacji i kampanii pokazowych” (Avtonom nr. 28) stanowi według FSB „nawoływanie do niezgody społecznej”.

Oprócz nr. 31 pisma Avtonom, rzeczoznawca uznał za "ekstremistyczne" również ulotki, plakaty, broszury i inne materiały publikowane przez organizacje anarchistyczne.