Pracujesz na umowie śmieciowej? Możemy pomóc!

Fiasko mediacji i widmo strajku - kto i kogo straszy w bielskim szpitalu psychiatrycznym
Image: 
strajkbb.png

DYREKCJA ODWOŁUJE DEKLARACJE

Dyrektor Lucyna Łagowska wycofała się z deklaracji dotyczących wzrostu wynagrodzenia dla pracowników o 200zł brutto. Miał to być pierwszy krok w kierunku zakończenia sporu zbiorowego. 14 lipca 2016 roku podczas spotkania z udziałem wskazanego przez ministerstwo Mediatora - Andrzeja Sikory – Dyrektor Lucyna Łagowska zapewniała o podwyżkach na stałe. „W odniesieniu do postulatu płacowego Dyrektor SPZOZ deklaruje, iż po analizie budżetu przewiduje podwyżkę dla pracowników w wysokości 200zł brutto poczynając od 1 września 2016 r. (do podstawy wynagrodzenia).” - zapewniała. W trakcie mediacji Dyrektor Łagowska podkreśliła, że podtrzymuje propozycje podwyżki w wysokości 200 zł brutto na stałe. Z dniem deklarowanej realizacji obietnic Dyrekcja wycofała się z nich. W piśmie z dnia 1 września poinformowała stronę związkową, że planowany wzrost wynagrodzeń będzie dotyczył okresu od 1 września 2016 do 31 marca 2017, a nie jak wcześniej zapewniała na stałe.

„STRASZENIE PRACODAWCY”

"Moim dążeniem jest, by wypracowane środki finansowe przy zachowaniu płynności finansowej Zakładu, były przeznaczane na podwyżki pracowników i poprawę warunków pracy, a do tego nie jest potrzebny spór zbiorowy, a tym bardziej straszenie pracodawcy." - informuje dalej w cytowanym piśmie Dyrektor SPOZ.

Strona związkowa odbiera powyższą korespondencje jako próbę oskarżania Związku Zawodowego PLPiU o rzekome zastraszanie pracodawcy. W związku z powyższym domagamy się niezwłocznego wyjaśnienia:

- na czym polegać ma „straszenie” Pani Dyrektor?
- czy w związku z rzekomym „straszeniem pracodawcy” zostało złożone zawiadomienie do prokuratury w związku z popełnieniem przestępstwa, a jeżeli nie, to dlaczego?

Równocześnie pragniemy przypomnieć, że zatajanie informacji dotyczących popełnionego przestępstwa, m.in. związanego z „zastraszaniem”, jest karalne. Dlatego też, w przypadku braku wyjaśnień ze strony Dyrekcji dotyczących powyższej kwestii Związek skieruje zawiadomienie do prokuratury.

„NA DYWANIKU”

Warto dodać, że 12 września do Dyrekcji został wezwany jeden z pracowników, na tzw. „dywanik”. Wątpliwości budzi fakt, że spotkanie dotyczyło relacji pomiędzy związkiem zawodowym a pracodawcą. W naszym przekonaniu, pracodawca i przełożony może wzywać pracownika, tylko w kwestiach pracowniczych, co w powyższym przypadku nie miało miejsca. Dlatego też oczekujemy od Dyrektor Pani Lucyny Łagowskiej wyjaśnienia powyższego zdarzenia.

Związek Zawodowy Pracowników Lecznictwa Psychiatrycznego i Uzależnień niezmiennie podtrzymuje postulat płacowy, równocześnie zaznacza, że w przeciwieństwie do Dyrekcji bielskiego szpitala psychiatrycznego zamierza konsekwentnie realizować deklarowane działania zmierzające do zakończenia sporu zbiorowego.

Andrzej Finster (ZSP – Pracowników Służby Zdrowia/ZZPLPiU)