Pracujesz na umowie śmieciowej? Możemy pomóc!
W dniach 18-19 maja w Appelscha w Hollandi odbyły się spotkania, prezentacje oraz dyskusje o anarchosyndykalizmie podczas corocznego obozu. Prezentację przygotowali aktywiści z holenderskiego Związku Anarchosyndykalistycznego (ASB) oraz z ZSP.
Aktywiści z ASB przedstawili podstawy anarchosyndykalizmu oraz historię ruchu w Holandii. Pokazali także związki pomiędzy wolnościowymi pojęciami anarchizmu i założeniami anarchosyndykalistycznymi. Musieli wytłumaczyć dlaczego w Holandii potrzebny jest odrębny ruch anarchosyndykalistyczny, poza istniejącą federacją anarchistów: aby skoncentrować się na działalności pracowniczej, a także dlatego, że ktoś nie musi być anarchistą by przyłączyć się do ASB.
Następnie opowiedzieli trochę o swoich ostatnich kampaniach. Niedawno rozpoczęła się, prowadzona razem z bezrobotnymi, kampania protestacyjna przeciwko Workfare (program przymusowej pracy dla bezrobotnych. Zobacz też: Udana kampania przeciw pracy przymusowej) Prowadzą również kampanię przeciw elastycznej pracy. Niedługo zakończy się remont ich biura w Amsterdamie i będą tam się odbywały różne wydarzenia, m.in. biblioteka, spotkania, zajęcia z jęz. holenderskiego dla imigrantów.
Następnie, członkini ZSP opowiadała o ostatnich atakach neoliberalnych rządów na ludzi pracy w Europie i o potrzebie zwiększenia poziomu działalności, by zwalczać te zjawiska. Opowiadała o międzynarodowych akcjach i o różnych typach działań solidarnościowych, które można podjąć, nawet działając w małej grupie. Zachęcała ludzi do działania z ASB oraz z innymi organizacjami anarchosyndykalistycznymi na świecie.
Następnie, odbyły się dyskusje. W kolejnym dniu odbył się kontrwykład, zrobiony przez przeciwników organizacji, pracy i technologii. Kontrwykład spotkał się z ostrą reakcją publiczności. Potem odbyła się debata, m.in. na temat potrzeby organizacji międzyludzkiej, przeciw indywidualnemu podejściu do rewolucji i przeciw pracy najemnej, gdzie anarchosyndykaliści tłumaczyli dlaczego są przeciw tej formie pracy, ale nie przeciwko pracy jako takiej. Paradoksalnie, kontrwykład bardzo pomógł anarchosyndykalistom przekonać publiczność do potrzeby organizacji.