Pracujesz na umowie śmieciowej? Możemy pomóc!
Wspieramy biblioteki publiczne w obliczu niczym nieuzasadnionej groźby zamknięcia! Władze Warszawy, które wydały miliony złotych na budowę fontann, stref kibica, itp., w tym samym czasie dokonywały drastycznych cięć budżetów różnych instytucji edukacyjnych i kulturalnych. Cięcia dotknęły muzea, teatry, opery, szkoły i biblioteki. Choć PO prowadziło kampanię wyborczą pod hasłem wsparcia dla edukacji, w rzeczywistości rządząca ekipa pozamykała wiele szkół i wprowadziła politykę, która gwarantuje, że edukacja staje się coraz bardziej przywilejem dostępnym tylko dla elit.
Trudno jest przecenić wagę publicznych bibliotek i roli, jaką pełnią w edukacji dzieci jak i dorosłych. Z tego powodu sprzeciwiamy się niczym nie uzasadnionym cięciom w tych ważnych instytucjach.
Okazało się na przykład, że w dzielnicy Praga Południe, nawet biblioteki, które cieszą się dużą popularnością mają zostać zamknięte, często pod bardzo dziwnymi pretekstami. Nikt nie da się jednak zwieść powodom podawanym przez władze. Prawdziwa logika zdarzeń jest zawsze taka sama: wprowadzić więcej cięć, by więcej pieniędzy pozostało do podziału na premie urzędnicze i kontrakty dla zaprzyjaźnionych firm. Wszystko kosztem mieszkańców.
Wzywamy mieszkańców do stawiania oporu przeciwko próbom niszczenia publicznych zasobów edukacyjnych i kulturalnych. Jedną z form oporu jest wspieranie protestów przeciw zamykaniu bibliotek. Związek Syndykalistów Polski wzywa też do wyrażenia solidarności z pracownikami zamykanych placówek, którzy mogą utracić swoje miejsca pracy.
Stańmy razem w obronie bibliotek publicznych w naszych dzielnicach! Na Pradze-Południe może dojść do likwidacji bibliotek na Zwycięzców i na Grochowskiej. We wrześniu może nie starczyć na pensje pracowników. Radni z praskiej komisji kultury i sportu zwrócili się do ratusza o dodatkowe pieniądze na pokrycie najpilniejszych potrzeb tej placówki. Nie możemy pozwolić na to, by Ratusz wydał negatywną odpowiedź, gdyż stawką jest utrata wynagrodzeń przez pracowników, lub likwidacja ich miejsc pracy. A dzieje się to w tym samym czasie, w którym członkowie władz samorządowych w całej Warszawie otrzymują ogromne premie za nic. Lepiej dokonać cięć u władz, niż w obszarze bibliotek publicznych!
Wzywamy mieszkańców do aktywnego wsparcia protestów w tej sprawie.
Związek Syndykalistów Polski, Sekcja Pracowników Edukacji, Warszawa