Pracujesz na umowie śmieciowej? Możemy pomóc!
Brytyjskie Solidarity Federation z Liverpoolu przyłączyło się do kampanii Ryanair Don’t Care, zapoczątkowanej przez pracownika linii lotniczych RyanAir, Johna Foleya, który ujawnił sposób traktowania tymczasowych przez firmę. Według Johna, firmy stosuje politykę polegającą na zachęcaniu pracowników do udziału w "szkoleniach" za które trzeba zapłacić 3 tys. euro. Większość kandydatów nigdy nie jest potem zatrudniana. Ci, którzy pracują dla firmy, są zatrudnieni na umowach śmieciowych za bardzo niskie stawki. O innych pomysłach kierownictwa firmy pisaliśmy też tu.
Inna sekcja międzynarodówki MSP, do której należy Solfed, hiszpańska CNT, od dawna prowadzi spór z Ryanairem z powodu odmowy przyznania pracownikom stałych umów pracy i ograniczaniu liczby godzin pracy i szykanowaniu działaczy związkowych.
John był wielokrotnie aresztowany za akcje bezpośrednie, które podejmował, a prowadzone przez niego blogi były wielokrotnie zamykane. W tym wywiadzie, John tłumaczy historię kampanii i jej cele: http://www.youtube.com/watch?v=LAdeZsOvTdo
Najnowszą akcją w kampanii przeciw RyanAir był protest na lotnisku Johna Lennona w Liverpoolu, przeciw złemu traktowaniu pilotów przez firmę, przy braku reakcji ze strony żółtych związków zawodowych (jeden z pilotów popełnił samobójstwo). John spędził 15 godzin na dachu budynku lotniska. Został usunięty przez policję, gdy zapadł w sen.
W dniu 9 września odbył się proces Johna, w którym wspierała go grupa Solfed.
http://ryanairdontcarecrew.blogspot.com/