Pracujesz na umowie śmieciowej? Możemy pomóc!

Obrona lokatorów
Image: 
sesja4.png

Dziś rano aktywiści z ZSP oraz kilkudziesięciu lokatorów z KOL, WSL i KSS przerwało sesję Rady Miasta Warszawy. Lokatorzy nie mieli już ochoty czekać na zabranie głosu i nie pozostali na miejscach dla publiczności. Zamiast tego, wtargnęli na salę obrad z megafonem i zmusili radnych do wysłuchania swojego wystąpienia.

Radni od roku obiecywali lokatorom tzw. "Okrągły stół" dotyczący spraw lokatorskich. Zamiast tego, miejscy urzędnicy zaproponowali jedynie farsę nazywaną "Warszawskimi Spotkaniami Mieszkaniowymi", spotkania, na których nie ma żadnego dialogu, a jedynie prezentowana jest wykładnia polityki mieszkaniowej miasta, która tysiące ludzi skazuje na bezdomność i katastrofalne warunki mieszkaniowe. Protestujący przypomnieli los prawdopodobnie zamordowanej Jolanty Brzeskiej, która nie doczekała się na pomoc ze strony miejskich urzędników, w swojej walce z nieuczciwymi kamienicznikami. Na sali było wiele portretów zmarłej i przypomniano jej ulubione hasło: "Lokatorzy to nie towar".

Image: 
demojola1s.png

Spalone ciało 64-letniej Jolanty Brzeskiej zostało znalezione w Lesie Kabackim w Warszawie.

W poniedziałek została zidentyfikowana. Jolanta Brzeska była bardzo aktywną działaczką Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów. Jej śmierci towarzyszą bardzo dziwne okoliczności. Jej koledzy i koleżanki ze stowarzyszeń lokatorskich nie mają wątpliwości: stała się ona ofiarą polityki mieszkaniowej miasta.

Dom, w którym mieszkała Jolanta dostał się w ręce Marka Mossakowskiego, bezwzględnego kamienicznika, który posiada kilkadziesiąt „odzyskanych” budynków w całej Warszawie i który znany jest z brutalnego traktowania lokatorów. Jak wielu innych lokatorów, którzy znaleźli się w kamienicach reprywatyzowanych, Jolanta nie była w stanie spłacać wywindowanych do niebotycznego poziomu czynszów. Toczyła z Mossakowskim boje w sądzie i była ostatnią lokatorką, której kamienicznik nie był w stanie usunąć.

Jola walczyła nie tylko w swojej sprawie, ale także żeby zmienić politykę mieszkaniową Warszawy. Chciała ujawniać sprawy takie, jak jej własna - sprawy lokatorów, którzy dostali się w szpony prywatnych właścicieli kamienic. Jak wielu innym, miasto odmówiło przyznania jej lokalu komunalnego, mimo iż jej skromna emerytura nie wystarczała na najem lokalu na rynku komercyjnym.

Image: 
danblog_logo.png

19 lutego w CRK (ul. Jagiellończyka 10c/d):

100% Benefit na Akcję Lokatorską
Nadodrze Kontratakuje vol.2

Cały dochód przekazujemy na nowo powstała inicjatywę - Akcja Lokatorska, ani DJ, ani miejsce, ani organizatorzy, ani nagłośnieniowiec, nie zarabiają na niej złotówki.

Grają:
Patq (Free Mind Section) Dubstep/Jungle
Clicker (Free Mind Section) Dubstep/Jungle
Rudy (Młotek)Jungle/DnB
Garbaty (Młotek)Jungle/DnB

start 21:00
TAX: 10 PLN
w środku: vegańskie jedzenie

Akcja Lokatorska ( http://akcjalokatorska.razem.cc/ lub http://nadodrze.org/ ) to oddolna inicjatywa mieszkańców i mieszkanek Nadodrza - osiedla, na którym CRK funkcjonuje od lat. Jej celem jest przede wszystkim włączenie lokalnej społeczności w dyskusje dotyczącą "rewitalizacji" okolicy, która jak na razie planowana jest całkowicie bez dialogu społecznego. Zadania Akcji Lokatorskiej to także obrona prawa do godnych warunków mieszkaniowych (tak osób mieszkających w zasobie komunalnym, jak wynajmujących mieszkania na zasadach komercyjnych), upowszechnianie działań wspomagających rozwój demokracji bezpośredniej (w imię hasła „nic o nas bez nas”) i integracja społeczności lokalnej.

Głównym kosztem jaki ponosi Akcja Lokatorska jest wydawanie lokalnej gazetki "Nasze Nadodrze" (poprzednie dwa numery możecie zobaczyć na stronie internetowej organizacji), która w u ma comiesięczny nakład 2000 sztuk i ma stanowić główne medium lokalne Nadodrza.

Image: 
nn2.jpg

5 grudnia, w Centrum Reanimacji Kultury, przy ul. Jagiellończyka, odbyło się spotkanie mieszkańców i mieszkanek Nadodrza. Obecni na spotkaniu, zarówno ludzie młodzi jak i starsi, zdecydowali, że lokatorzy i lokatorki z osiedla powinni połączyć siły w walce o poprawę swojego bytu i założyć organizację broniącą praw lokatorów.

Zapraszamy do współtworzenia organizacji! Niech o losie Nadodrza decydują jego mieszkanki i mieszkańcy.

Ulotka promująca spotkanie do pobrania tutaj.

Link do wydarzenia na Facebooku: tutaj.

Kontakt przez email:
dolnyslask@zsp.net.pl

Image: 
jcrop_2010-12-05_18.38.14.jpg

W dniu 5 grudnia we Wrocławiu odbyło się spotkanie lokatorskie mieszkańców dzielnicy Nadodrze, zorganizowane przez wrocławską sekcję Związku Syndykalistów Polski. Spotkanie odbyło się w Centrum Reanimacji Kultury przy ul. Jagiellończyka. Celem spotkania było poznanie lokatorów komunalnych mieszkających w dzielnicy oraz zachęcenie ich do działalności społecznej w celu rozwiązania nękających ich problemów.

Jak na większości tego typu spotkań, najwięcej przyszło ludzi w podeszłym wieku, ale byli też młodzi lokatorzy. Lokatorzy opowiedzieli swoje historie, o najmie lokali w często katastrofalnym stanie technicznym, o swoich zmaganiach z administracją odmawiającą remontów budynków, oraz o swoich doświadczeniach z działalności społecznej. Moderatorzy starali się ukazać opisywane zjawiska w kontekście zjawiska rewitalizacji/gentryfikacji, pokazując planowy charakter zmian, który w sposób niekorzystny odbija się na niezamożnych mieszkańcach lokali komunalnych.

Image: 
nadodrzef.jpg

Jeden z profesorów Uniwersytetu Wrocławskiego na publicznej debacie powiedział:

"Procedura powinna być brutalna, czyli taka jak wszędzie. Wszystkie kamienice na Nadodrzu trzeba sprzedać. Ustalić ich własność, albo aktem państwowym wywłaszczyć. (...) Ci, których nie stać na kupno mieszkań wyprowadzą się. Dowcip polega na tym, że to co tutaj mieszka zaczyna dominować w całej dzielnicy. Ja też mieszkam w takim miejscu – na Hubach, czyli na Bronxie. Jak się tam wprowadzałem, obowiązywała jeszcze jakaś równowaga. Teraz dresiarze przejęli władzę i psują wszystko co się da. To nie jest zjawisko polskie, na całym świecie tak to działa. W związku z tym trzeba ich usunąć z tych dzielnic. Nie ma innego wyjścia, jak tylko przez wysokie ceny mieszkań. "*

Nie zgadzasz się? Przyjdź na spotkanie mieszkańców i mieszkanek o problemach lokalowych i przemianach na osiedlu.

Wiemy, że warunki życia na Nadodrzu już są bardzo ciężkie. Chcemy aby zmieniły się na lepsze, a nie na gorsze! Opowiedz o swoich problemach lokalowych, poznaj inne osoby o podobnych, wspólnie poszukamy rozwiązania! Porozmawiamy także o planach przemian w okolicy jakie wdraża miasto, przedsiębiorcy i organizacje pozarządowe. Zastanowimy się jakie konsekwencje mają one dla nas. Przed spotkaniem, od 16:00 darmowy sklep. Oddaj rzeczy, których nie potrzebujesz, weź te które mogą Ci się przydać.

Ulotka promująca spotkanie do pobrania tutaj.
4 strony A4, kolejność stron jak do wydruku 4,1,2,3.

Link do wydarzenia na Facebooku tutaj.

Kontakt przez email: dolnyslask(malpa)zsp.net.pl

*- Pełen zapis debaty tutaj.

Image: 
podmostem.png

Zapraszamy na pochód osób eksmitowanych i zagrożonych bezdomnością na nowe osiedle pod Mostem Świętokrzystkim o nazwie "Wysiedlisko im. Hanny Gronkiewicz-Waltz".

Akcja ma na celu zwrócenie uwagi na fakt, że w Stolicy istnieje zagrożenie poważnym wzrostem wskaźnika bezdomności z powodu braku sensownej polityki mieszkaniowej. W czasie, gdy Prezydent Warszawy głosi na swoich stronach internetowych o "powodach do dumy" przypominamy, że jednak Miasto daje nam więcej powodów do wstydu:

* Celowo zmniejsza się liczbę mieszkań komunalnych, w czasie gdy rośnie na nie zapotrzebowanie,
* Buduje się wioski potiomkinowskie, ładne fasady, za którymi kryją się rozsypujące się rudery nie nadające się do zamieszkania, zagrzybione i pozbawione toalet i łazienek w mieszkaniach, bez centralnego ogrzewania, w których zmuszeni są mieszkać lokatorzy,
* Planuje się "rewitalizację", która zakłada usuwanie niezamożnych mieszkańców z zamieszkiwanych przez nich domów,
* Pieniądze z podwyżek czynszów nie są przeznaczane na remonty najbardziej zagrożonych kamienic.

13 października organizacje lokatorskie ujawniły istnienie raportu władz miasta o reprywatyzacji budynków w warszawskim Śródmieściu. W raporcie umieszczonych jest ok. 1500 adresów nieruchomości ze Śródmieścia, w przypadku których wszczęto postępowanie administracyjne o reprywatyzacji. W rubrykach opisane są: numer działki, stan prawny, informacja o zwrocie lub toczących się postępowaniach przed sądami.

Aby dostać kopię raportu, napisz do nas! warszawa@zsp.net.pl

Więcej: http://cia.bzzz.net/tajny_raport_o_reprywatyzacji

Image: 
zspstrajkczynszowy.png

Akcja lokatorska. Celem planowanej demonstracji będzie zwrócenie uwagi na postulaty lokatorskie, takie jak: anulowanie podwyżek czynszów, podwyższenie kryterium dochodowego umożliwiającego najem lokalu komunalnego, zaprzestanie łamania prawa przez urzędników odmawiających lokali, zaprzestanie przyznawania lokali nie nadających się do zamieszkania.

Akcja organizuje lokatorów Pragi oraz aktywiści z ZSP, KOL, WSL.

Image: 
plakat1.jpg

15 października o godz. 19:00
Centrum Reanimacji Kultury ul. Jagiellończyka 10c/d Wrocław

O Nadodrzu ostatnio mówi się dużo. Ale nikt nie pyta o zdanie jego mieszkanek i mieszkańców. W odpowiedzi na tę lukę chcemy stworzyć przestrzeń, w której mieszkanki i mieszkańcy mogliby mówić o swoich problemach i wymieniać się doświadczeniami oraz pomysłami na rozwiązania. Na tę akcję zbieramy pieniądze niniejszą imprezą.

Około 19:00 startujemy z pokazem filmu o tamtejszym barze mlecznym "Bywalec" w reżyserii dwóch filmowczyń ze Szwecji. Po filmie krótka dyskusja a potem punk, dens i disko do białego rana.

Wszystko za 7 zł, w całości przeznaczanych na nową inicjatywę. Przyjdź zjedz benefitowe wegańskie jedzenie, kup los na loterii, pomóż Nadodrzu skontratakować!

Zagrają:

Zrobie to sobie
DJn Za mało miejca na dysku C
DJn Krysia
DJ Za dużo DJ's aka DJ Huj

Gdzie:
Centrum Reanimacji Kultury ul. Jagiellończyka 10c/d Wrocław

Subskrybuj zawartość