Pracujesz na umowie śmieciowej? Możemy pomóc!
Dotarły do nas informacje, że pracownicy sieci kin Cinema City są zmuszani w okresie pandemii do niekorzystnych dla nich zmian w umowach o pracę.
W ubiegłym tygodniu menadżerowie sieci "proponowali" pracownikom przejście na pół etatu co skutkowało zmniejszeniem pensji do zakończenia pandemii. W dniu dzisiejszym okazało się, że pracownicy, którzy nie zgadzali się na podpisanie aneksu dostali ultimatum, że jeżeli go natychmiast nie podpiszą, zostaną zwolnieni ze skutkiem natychmiastowym, bez okresu wypowiedzenia (!!!).
Związek Syndykalistów Polski sprzeciwia się tym praktykom i zachęca pracowników Cinema City do kontaktu z naszą organizacją.
Ani kroku w tył w obronie praw pracowniczych!
Milczenie jest złotem. A czym jest kłamstwo? Nic nie warte deklaracje Kanclerza Adama Bieńka w imieniu Diecezji Bielsko-Żywieckiej.
W trakcie spotkania Związku Syndykalistów Polski i Kanclerza Adama Bieńka, które miało miejsce 03.06.2016 r. w budynku Kurii Bielsko-Żywieckiej z ust Kanclerza Adama Bieńka padły deklaracje dotyczące zaległego wynagrodzenia i składek ZUS dla jednej z pracownic spółki Anima Media, której wspólnikiem jest Diecezja Bielsko-Żywiecka.
Poszkodowana pracownica jeszcze przed zgłoszeniem się do ZSP, wielokrotnie informowała wspólnika-Diecezję o łamaniu prawa pracy przez swojego pracodawcę. Mimo to, pisma te zostały bez odpowiedzi.
Pierwsze odpowiedzi od wspólnika-Diecezji padły dopiero na niezapowiadanym spotkaniu ZSP, z Kanclerzem Kurii. Do tego momentu konsekwentnie ignorowano poszkodowaną pracownicę.
Deklaracje jakie padły z ust Adama Bieńka, okazały się niewiele warte. Pismo, które dotarło z kilkudniowym opóźnieniem, nie tylko nie zawierało propozycji uregulowania zaległości względem oszukanej pracownicy, to też mimo ustaleń nie zostało wysłane do niej.
Wydawnictwo i Studio Filmowe Anima Media sp. z o.o. nadal nie uregulowało zaległych składek ZUS, ani też nie wypłaciło zaległego wynagrodzenia.
Anima Media milczy, podobnie jak wspólnik: Diecezja Bielsko-Żywiecka. Z punktu widzenia nieuczciwego pracodawcy wydaje się to zrozumiałe, wszak powiadają: „milczenie jest złotem”.
3 czerwca 2016 r. rozpoczęliśmy działania na rzecz wyegzekwowania praw pracowniczych dla poszkodowanej pracownicy. W związku z brakiem odpowiedzi ze strony pracodawcy i wspólnika na liczne pisma i e-maile poszkodowanej pracownicy oraz zignorowanie wezwań ZSP do uregulowania zaległości finansowych względem Pani D.K. udaliśmy się do wspólnika Pawła D., Diecezji Bielsko-Żywieckiej, by porozmawiać z Adamem Bieńkiem – Kanclerzem Kurii.
W trakcie rozmów ustalono, że do dnia 10 czerwca 2016 r. stronie związkowej zostanie przedstawiona propozycja uregulowania zaległych zobowiązań (wynagrodzenia i składki ZUS) pokrzywdzonej pracownicy Wydawnictwa. Strona pracodawcy-wspólnika potwierdziła słuszność roszczeń w powyższym sporze.
O tych, którzy gromadzą bogactwo poprzez wyzysk, pracę na czarno, niesprawiedliwe kontrakty, o krwiopijcach, którzy zniewalają ludzi.
Pracodawca, Paweł D., Prezes Wydawnictwa i Studia Filmowego Anima Media Sp. z o. o. zatrudnił Panią D.K. w ramach stażu organizowanego przez Powiatowy Urząd Pracy, a następnie na dwie kolejne umowy o pracę na czas określony. Pracodawca często spóźniał się z wynagrodzeniem, wypłacał je nieregularnie i w ratach. Okazało się też, że oszukiwał swoją pracownicę już od pierwszej umowy na czas określony, nie odprowadzając składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Od października 2015 roku zaprzestał wypłacania wynagrodzenia.
Nad Prezesem Wydawnictwa, stoi ktoś wyżej, a nad nim jeszcze ktoś wyżej, który to także ma zwierzchnika, a ów zwierzchnik nad sobą kolejnego zwierzchnika. Przełożony przełożonego przełożonego przełożonego... prezesa Wydawnictwa i Studia Filmowego Anima Media 19 maja br. publicznie wypowiedział następujące słowa potępiając wyzysk ze strony pracodawców:
„Ten, kto gromadzi bogactwo poprzez wyzysk, pracę na czarno, niesprawiedliwe kontrakty, to krwiopijca, który zniewala ludzi.”
Poszkodowana pracownica zwróciła się z prośbą o pomoc do Związku Syndykalistów Polski. Stało się to już po tym, gdy Prezes Paweł D. przestał pojawiać się w lokalu WiSFAM. Krzywd nie naprawił, zadośćuczynienia nie uczynił. Podobnie jak jego wspólnicy i zwierzchnicy, współodpowiedzialni za ów proceder.
25 września zapraszamy na polską premierę filmu "Babylon System" o walce o poprawę warunków pracy w berlińskim kinie Babylon Mitte oraz o represje wobec związku FAU (Wolny Związek Pracowników i Pracownic - niemieckiej sekcji Międzynarodowego Stowarzyszenia Pracowników), które nastąpiły w wyniku kampanii.
To film dokumentalny i trwa ok. godziny. Po filmie odbędzie się dyskusja z uczestnikami kampanii, w tym związkowca z Kina Babylon.
Miejsce: Warszawa, Plan B, al. Wyzwolenia 18 (wejście od Placu Zbawiciela)
Czas: godzina 19:00
Wstęp wolny
Organizuje ZSP Warszawa
20 lutego podczas gali zamykającej festiwal Berlinale odbyła się demonstracja FAU. Demonstrujący protestowali przeciwko represjom wobec FAU i za prawem do zrzeszania się i do działalności związkowej.
Przypomnijmy, że 11 grudnia sąd w Berlinie zakazał berlińskiej sekcji tego związku nazywanie siebie związkiem. Potem zagroził organizacji wysokimi mandatami lub więzieniem dla ich sekretarzy. Represje są skutkiem działań właściciela kina Babylon Mitte oraz związkowców ze związku-monopolisty Ver.di, którzy chcieli wyeliminować związek FAU z kina.
Sąd także orzekł, że nie wolno ogłaszać bojkotu kina. 16 lutego Sąd Okręgowy dla miasta Berlina podtrzymał decyzję zakazującą prowadzenia bojkotu.
ZSP-MSP założyło stronę służącą do wysyłania protestów do kierownictwa Kina Babylon w Berlinie w sprawie zakazu działalności związkowej FAU oraz żądań pracowników. Na stronie znajduje się opcja do wysłania emaila do kierownika kina.
Formularz jest w jęz. angielskim ale jest bardzo prosty: kliknij "Send a Protest Letter" a potem wypełnij pole "your name" oraz "your email". Można też zmienić treść listu.
Adres strony: www.fau.zsp.net.pl | Apel FAU
marca zwolniono z pracy Benoit Robin z niemieckiego związku anarchosyndykalistycznego FAU-IWA. W styczniu 2009 roku powstała komisja związku w kinie i rozpoczęto walkę o lepsze warunki pracy. Wielu pracowników kina nie ma nawet umów lub ma kontrakty na czas określony do kilku miesięcy. Pracowników nie informowano o prawie do płatnego urlopu i płatnego zwolnienia lekarskiego. Stawka za godzinę dla obsługi wynosiła tylko 5,50 – 6 euro.
Pracownicy domagają się stuprocentowych podwyżek. Domagają się też prawa do płatnego urlopu i płatnych zwolnień lekarskich.
Pracownicy zorganizowali protest podczas festiwalu filmowego. Miesiąc później zwolniono Robina. Jednocześnie szefostwo próbowało ukarać berlińskie FAU za rzekome „rozpowszechnianie kłamstw” na temat warunków pracy we wspomnianym kinie.