Pracujesz na umowie śmieciowej? Możemy pomóc!
Wieczorem 11 listopada 2008 r. odbył się Kontrbal, impreza dla ludzi, a nie dla polityków. Zorganizowany został w odpowiedzi na bal prezydencki. W organizacji kontrbalu udział brali m.in. członkowie Związku Syndykalistów Polski.
Zdjęcia z Kontrbalu: [1] | [2]
Podczas balu panowała festynowa atmosfera, grała muzyka i grupa samby, był pokaz fire-show. Mimo zabawowego klimatu powiewały czarno-czerwone flagi i przekaz polityczny był wyraźny. Rozdawane były ulotki. Ustawione były także stoiska z anarchistyczną bibułą, książki gazety, prasa. W sumie przewinęło się ok. 400 osób. Balowicze próbowali małymi grupami dotrzeć do miejsca gdzie odbywa się bal prezydencki, ale zablokowały ich siły policyjne. W tym czasie samochód wiozący sprzęt nagłaśniający z kontrbalu został zatrzymany przez policję na 30 min.
Przed Sejmem odbyła się 5.11.2008 manifestacja około 5 tysięcy związkowców, którzy sprzeciwiają się ograniczeniom emerytur pomostowych. Wśród nich byli także aktywiści Związku Syndykalistów Polski, rozdając ulotki i prasę z radykalnym przesłaniem. Przed parlamentem podpalili opony i obrzucili budynek petardami. Kierownictwo związkowe próbowało powstrzymać bardziej radykalne formy protestu.
Wśród protestujących są górnicy, hutnicy, kolejarze i nauczyciele - te grupy zawodowe, które zgodnie z projektem rządowym utraciłyby prawo do emerytur pomostowych.
Dwoje międzynarodowych aktywistów, którzy usiłowali wywiesić transparent obok siedziby firmy Lionbridge w Pekinie zostało zatrzymanych i przesłuchanych 13 sierpnia przez chińską bezpiekę. Odebrano im dwa transparenty: jeden o firmie Lionbridge i sprawie Jakuba G. w Polsce, a drugi o współpracy firmy Microsoft z chińskim aparatem represji, który chcieli także powiesić pod siedzibą firmy Microsoft. Obydwoje zostali w końcu wypuszczeni bez postawionych zarzutów.
4 lipca przed Sądem Pracy w Warszawie odbyło się pierwsze posiedzenie w sprawie o przywrócenie do pracy działacza związkowego zwolnionego przez Lionbridge Polska pod pozorem "ujawnienia tajemnicy firmy".
Przedstawiciele pozwanego, spółki Lionbridge, nie byli w stanie zaprezentować dowodów przewinienia działacza związkowego i poprosili o dodatkowy czas na "dosłanie kolejnych dokumentów". Jednym z dowodów, które dotychczas "zapomnieli" przysłać, miała być angielska wersja artykułu "Lionbridge: globalizacja niskich płac", która zawiera informacje o rocznych przychodach firmy. Te informacje jednak były wcześniej publikowane w publikacjach biznesowych i z samej swojej natury (spółka jest notowana na giełdzie amerykańskiej) nie mogą być tajne. Działania prawników Lionbridge należy ocenić jako zwykłą grę na czas.
Związek Syndykalistów Polski solidaryzuje się ze zwolnionym dyscyplinarnie Bartoszem Kantorczykiem - związkowcem OZZ Inicjatywa Pracownicza na Poczcie Polskiej.
Bartosz Kantorczyk, jeden z inicjatorów strajku listonoszy z 2006 r., jest solą w oku kierownictwa Poczty Polskiej, ponieważ domaga się respektowania podstawowych praw pracowniczych i odpowiedniego zabezpieczenia przed napadem listonoszy przenoszących środki pieniężne.
Członkowie portugalskiej sekcji Associação Internacional dos/as Trabalhadores/as (Międzynarodowego Stowarzyszenia Pracowników IWA-AIT) obwiesili siedzibę Lionbridge w Lizbonie plakatami domagającymi się przywrócenia Jakuba G. do pracy. Wysłali też faksy protestacyjne do filii firmy w Lizbonie, Warszawie i centrali w USA.
Opublikują także materiał dotyczący sytuacji Jakuba w swoim piśmie.
Związkowcy z CNT-AIT (Międzynarodowego Stowarzyszenia Pracowników) z Paryża, mimo ochrony, dostali się do budynku miejscowego oddziału korporacji Lionbridge. Zanim zostali usunięci przez ochronę, udało im się rozdać wszystkim obecnym pracownikom firmy ulotki przedstawiające sytuację w warszawskim Lionbridge. Rozrzucili także ulotki w kilku miejscach budynku. Następnie po krótkim starciu słownym z dyrektorem i jego ochroną, wyszli z budynku.
Kampania solidarnościowa: Flamandzka grupa CNT AIT (IWA - Międzynarodowe Stowarzyszenie Robotników) odwiedziła 1 lipca biura Lionbridge w Brukseli. Rozdano ulotki na temat sytuacji w biurze Lionbridge w Warszawie pracownikom oraz mieszkańcom dzielnicy.
Dnia 30 czerwca miała miejsce wizyta w biurze Lionbridge działaczy stowarzyszonej z IWA (Międzynarodowe Stowarzyszenie Robotników) organizacji Priama Akcia w Zilinie na Słowacji. Podobnie jak podczas poprzedniej wizyty w marcu, rozdano wśród pracowników kilkadziesiąt ulotek o sprawie zwolnionego działacza związkowego Lionbridge Polska. Następnie, działacze Priama Akcia udali się na piętro managerów. Tam, wręczono kierownictwu firmy pluszowego lwa (lew jest symbolem firmy Lionbridge) powieszonego na pasku z napisem Międzynarodowe Stowarzyszenie Robotników. Na opakowaniu maskotki napisano: „Kiedy Lionbridge żre związkowców, związkowcy zeżrą Lionbridge!” Przed odejściem, działacze zauważyli na ścianach biura napisy domagające się przywrócenia zwolnionego związkowca do pracy.
Dzisiaj we Wrocławiu przed główną siedzibą firmy AmRest - American Restaurants odbyła się pikieta solidarnościowa ze zwolnionymi związkowcami, pracownikami sieci kawiarni Starbucks: Colem z USA (Industrial Workers of the World) oraz Moniką z Hiszpanii (CNT). Pikietę zorganizowała wrocławska sekcja Związku Syndykalistów Polski włączając się tym samym w międzynarodową kampanię solidarnościową w obronie represjonowanych związkowców sieci Starbucks. Kampania rusza w wielu krajach świata i jest koordynowana przez IWW oraz CNT przy wsparciu lokalnych organizacji Międzynarodowego Stowarzyszenia Pracowników (IWA-AIT).
Firma AmRest prowadzi w Europie Środkowo-Wschodniej restauracje takich marek jak Pizza Hut, Burger King, KFC i właśnie Starbucks. Niedawno otworzyła pierwszą restaurację Stabucksa w Pradze, a w tym roku otworzy je także w Polsce. Aktywiści ZSP weszli do siedziby AmRestu i wręczyli list protestacyjny ws. represjonowanych związkowców. ZSP wkrótce uruchomi stronę informacyjną ws. kampanii w języku polskim, która będzie także służyć przyszłym pracownikom sieci Starbucks w Polsce jako źródło informacji.
Więcej: http://grsbuxunion.blogspot.com
http://seccionstarbuckscnt.wordpress.com
W Zilinie pojawił się banner solidarnościowy naprzeciwko biura firmy Lionbridge. 12 lutego 2008, Jakub G., przedstawiciel związku KFP został zwolniony dyscyplinarnie z warszawskiego biura tej firmy. Oficjalnym powodem zwolnienia miało być „ujawnienie tajemnicy przedsiębiorstwa” i „przekazywanie dokumentów wewnętrznych poza firmę”. "Tajemnice" miały być ujawnione w artykule opublikowanym na tym portalu.
Jakub G. złożył pozew do Sądu Pracy przeciwko swojemu byłemu pracodawcy, domagając się przywrócenia do pracy na poprzednich warunkach i wypłacenia wynagrodzenia za cały czas pozostawania bez pracy. W pozwie powołuje się na Art. 32 Ustawy o Związkach Zawodowych, który uniemożliwia pracodawcy rozwiązanie umowy z przedstawicielem związku bez zgody związku oraz na fakt, że nie dopuścił się czynów zarzucanych przez pracodawcę. 4 lipca przed Sądem Pracy odbędzie się rozprawa.
Już odbyła się akcja solidarnościowa na Słowacji i teraz odbędą się pikiety w różnych miastach świata. Pikieta pod warszawskim biurem Lionbridge przy ul. Jutrzenki 183 (koło Ronda Dudajewa) odbędzie się 4 lipca o godz. 16:30.
Więcej o sprawie tu.
