Pracujesz na umowie śmieciowej? Możemy pomóc!

Aktualności
Tagged:  •  
Image: 
sant.jpg

W dniu 1 października odbędzie się Międzynarodowy Dzień Akcji Solidarnościowych z pracownikami ISBAN / Banku Santander. ISBAN to firma informatyczna wchodząca w skład grupy kapitałowej Santander i świadcząca usługi informatyczne dla banku. Aktywiści hiszpańskiego związku CNT-AIT tłumaczą, że Santander jest właścicielem różnych firm, świadczących usługi dla banku. Zamiast zatrudniać pracowników bezpośrednio w banku, firma tworzy prekaryjne warunki pracy w spółkach córkach. Santander transferuje tysiące pracowników do kolejnych nowo utworzonych firm, takich jak ISBAN. Te firmy działają na zasadach agencji pracy tymczasowej dla banku Santander, który jest ich właścicielem. Niektóre firmy z grupy Santander zlecają swoim pracownikom nawet 100% pracy na rzecz Banku.

Tagged:
Image: 
1234950_299732556836447_1373292823_n.jpg

Protest w sobotę 5 października pod metro Centrum w Warszawie o godz. 13:00

Zapraszamy przeciwników antyspołecznej polityki prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz!

Jednocześnie, będziemy agitować przeciwko wszystkim partiom i powiązanej z nimi maszynerii manipulacji politycznej. Samo odwołanie HGW nie wystarcza, byśmy odzyskali kontrolę nad naszym miastem!

https://www.facebook.com/events/474629592635467/

W dniu 19 września, Fundacja Heinricha Bölla, na krótko przed terminem podanym przez związek FAU, wyraziła oficjalnie chęć rozpoczęcia rozmów ze związkowcami. Od wielu miesięcy FAU Berlin walczy przeciw śmieciowym warunkom zatrudnienia w Fundacji, z pomocą innych grup FAU w Niemczech oraz stowarzyszonych organizacji na poziomie międzynarodowym (m.in. ZSP).

Na początku września, sąd uznał, że warunki zatrudnienia jednego z członków FAU w Fundacji Heinricha Bölla były nielegalne. Ten wyrok przyciągnął uwagę niemieckich mediów w skali całego kraju. Porównano również warunki zatrudnienia w innych fundacjach powiązanych z partiami politycznymi i okazało się, że Fundacja Heinricha Bölla plasuje się najgorzej w tym rankingu.

Tagged:
Image: 
soli2.jpg

W dniach 11-14 września, odbyły się różne akcje solidarnościowe z polskimi pracownikami w rożnych krajach świata. Akcje pod ambasadami i konsulatami Polski odbyły się w Hiszpanii, Holandii, na Słowacji i w dwóch miastach w Australii. Inne akcje także miały miejsce w Hiszpanii, gdzie powieszono transparenty, we Francji, gdzie podczas strajku rozdano ulotki o sytuacji w Polsce i odbyła się akcja w miejscu gdzie pracują Polacy i w Norwegii. Akcje solidarnościowe organizowali Priama Akcia z Słowacji, CNT-AIT z Hiszpanii i Francji, ASF z Australii, NSF z Norwegii oraz ASB z Holandii. Dziękujemy za wyrazy wsparcia z zagranicy!

Tagged:
Image: 
strajk300.jpg

W dniach 11 i 14 września, Związek Wielobranżowy ZSP wziął udział w protestach związków zawodowych w Warszawie. W dniu 11 września, członkowie ZSP byli obecni pod Ministerstwem Zdrowia, gdzie rozdawali materiały informacyjne, w tym specjalny numer "Akcji Bezpośredniej". W ulotkach poruszono temat salowych i pielęgniarek, które utraciły bezpośrednie umowy i zostały przesunięte do firm outsourcingowych, takich jak Impel, oraz pracowników ochrony zatrudnianych wbrew prawu pracy na umowach śmieciowych z głodowymi stawkami przez Ministerstwo (za pośrednictwem znanej z problemów z nieterminowymi wypłatami firmy Impuls).

Zdjęcia z dni protestów na Facebooku

W piątek 13 września ZSP-Związek Wielobranżowy Warszawa zorganizował własne stoisko w miasteczku namiotowym pod Sejmem. Namiot był obwieszony banerami m.in. "Walczymy o godne warunki pracy i życia", "Stop impelizacji" (chodzi o antypracownicze praktyki firmy Impel), "Dość arogancji władzy", oraz "ZSP-Międzynarodowe Stowarzyszenie Pracowników". W namiocie dystrybuowano ulotki informacyjne o ZSP, oraz pisma "Zapłata" oraz "Akcja Bezpośrednia", zawierające opisy bieżących walk pracowniczych oraz sukcesów, które mogą osiągnąć działający konsekwentnie w obronie swoich praw pracownicy.

Tagged:
Image: 
jedynaalternatywa.jpg

W dniach 13-14 września Związek Syndykalistów Polski – Sekcja Wielobranżowa zaprasza na dni protestu przeciw antyspołecznej polityce rządu i alternatywę wobec protestów głównych związków zawodowych

W dniu 13 września pod Sejmem począwszy od godz. 14:30, odbędzie się konferencja prasowa z udziałem wykluczonych opiekunów pozbawionych świadczeń, pracowników poszkodowanych przez firmę Impel pozbawionych pomocy sądowej i lokatorów reprywatyzowanych kamienic, pozbawionych od 10 lat dostępu do wody i bez nadziei na pomoc.

W konferencji wezmą udział również działacze związkowi zwolnieni za swoją działalność, którzy walczą o swoje prawa. Konferencja odbędzie się w namiocie oznaczonym napisem „DOŚĆ AROGANCJI WŁADZY”.

W dniu 14 września o godz. 11:00 zapraszamy pod Pałac Prezydencki, na jedyną demonstrację niezależną od partii politycznych.

Później przejdziemy na Rondo De Gaulle, by przyłączyć się do głównej demonstracji.

Tagged:  •  

Pracownicy którzy zajmowali się czyszczeniem i obsługą naziemną samolotów na lotnisku Okęcie walczą z korporacyjnymi zagrywkami, które spowodowały, że pozostali bez pracy i bez wynagrodzenia. Do pewnego momentu, ci pracownicy byli zatrudnieni przez LOT Ground Services, jednak gdy firma Impel przejęła kontrakt, zostali przeniesieni i stali się pracownikami Impel Airport Services, a następnie Impel Cleaning. Gdy usługi wróciły z powrotem do LGS, firma Impel Cleaning twierdziła, że pracownicy powinni zostać przeniesieni do LGS. Pracownikom nie wręczono wypowiedzeń, a jedynie im powiedziano, że mają się stawić w LGS. Jednak firma LGS stwierdziła, że nic nie wie o takim porozumieniu i z jej punktu widzenia pracownicy nadal są zatrudnieni przez Impel Cleaning.

W dniu 13 września pod Sejmem o godz. 14:00 odbędzie się konferencja prasowa z pracownikami Impela. Zobacz wydarzenie na Facebooku.

Dwie grupy pracowników wniosły pozew do sądu o ustalenie, kto jest ich pracodawcą. W pierwszym przypadku, sąd ustalił że pracodawcą jest Impel Cleaning. W tym czasie Impel Cleaning przeniósł swoją działalność do Impel Airport Services i sprzedał Impel Cleaning spółce SEISO. Nowa firma miała tylko 5000 zł kapitału zakładowego i nie miała prawdziwej działalności. Wcześniej zresztą Impel Cleaning figurowało w KRS pod nazwą SEISO. Szef tej firmy powiedział wprost pracownikom podczas rozprawy sądowej, że jeśli sąd uzna Impel Cleaning za pracodawcę, SEISO będzie musiało ich przejąć i zbankrutuje. Tak też się stało. W efekcie, pracownicy którym nigdy nie wypowiedziano umów sądzą się z fikcyjną firmą, która jest w stanie likwidacji.

Image: 
jcrop_boll_009.JPG

W dniu 7 września, polska Partia Zieloni i Fundacja Heinricha Bolla współorganizowały wraz z dwoma związkami zawodowymi konferencję "Europa Społeczna". Konferencja miała miejsce w tygodniu międzynarodowych akcji solidarnościowych z pracownikami Fundacji zrzeszonymi w anarcho-syndykalistycznym związku FAU. Chodzi o nielegalne zatrudnianie przez Fundację pracowników za pośrednictwem agencji zewnętrznych, choć zgodnie z niemieckim prawem powinni być zatrudniani bezpośrednio przez Fundację. Pracownicy żądają też wyższych stawek godzinowych, odpowiadających porozumieniom zbiorowym w branży. Związek Syndykalistów Polski, na prośbę FAU, zorganizował pikietę solidarnościową.

Przed Konferencją, niektórzy członkowie Partii Zieloni starali się bronić praktyki zatrudniania pracowników Fundacji Heinricha Bolla na umowach śmieciowych i marginalizować spór i działania anarchosyndykalistów. Ze strony kierownictwa Partii Zieloni pojawiły się również insynuacje, że konflikt jest wykorzystywany do wspierania konkurentów Zielonych, Die Linke, w niemieckich wyborach! Polski oddział fundacji opublikował nowe oświadczenie, w którym wspomniał o rzekomych "próbach wykorzystania politycznego sporu". Pozostaje jednak faktem, że Fundacja Heinricha Bolla odmówiła dotąd rozmów ze związkowcami z FAU. Nawet po wyroku berlińskiego sądu, który uznał nielegalny charakter zatrudniania jednego z pracowników przez zewnętrzną firmę, która nie miała statusu agencji pracy tymczasowej, Fundacja stara się bagatelizować sprawę i podtrzymuje stanowisko, że zatrudnianie zewnętrznych pośredników w oparciu o najtańszą z możliwych ofert jest zdrowym podejściem do polityki zatrudnienia i nie jest sprzeczne z deklarowaną polityką.

Image: 
bildboll.jpg

W dniu 5 września, Sąd Pracy w Berlinie postanowił, że związkowiec z FAU, który pozwał powiązaną z Zielonymi Fundację im. Heinricha Bölla faktycznie miał z nią stosunek pracy. Sąd postanowił, że nasz kolega jest pracownikiem Fundacji od 2011 roku. Sad przyznał, iż doszło do nielegalnego zatrudnienia przez niezarejestrowaną agencję pracy tymczasowej, oraz że doszło do pogwałcenia warunkow wynikających z porozumienia zbiorowego. Pracownik został uznany wstecznie przez sąd za bezpośredniego pracownika Fundacji i może teraz wystąpić o przyznanie różnicy w wynagrodzeniu.

Jeszcze trzech pracowników Fundacji czeka na proces i decyzja sądu zapewne będzie dla nich podobna. Spór pracowniczy z Fundacją trwa od kwietnia. Od tego czasu Fundacja ani razu nie chciała się spotkać ze związkiem FAU.

Image: 
kotkapitalistasmall.png

Jak Fundacja im. Heinricha Bölla usprawiedliwa odmowę dialogu ze związkiem i korzystanie z taniej siły roboczej

W związku z akcjami solidarnościowymi z pracownikami, którymi stracili pracę w Fundacji im. Heinricha Bolla, po tym jak zaczęli się organizować i pozwali Fundację do sądu o ustalenie stosunku pracy, polski i niemiecki oddział Fundacji opublikował oświadczenia.

Fundacja przyznaje, że istotnie doszło do konfliktu pracowniczego w Berlinie. Jednak nie piszą o tym, że zanim pracownicy pozwali Fundację i zaczęli organizować pikiety, Fundacja im. Heinricha Bolla, nie chciała nawet spotkać się z pracownikami. O to prosili zarówno pracownicy, jak i związek FAU. FAU wystosował łącznie 5 listów do Fundacji im. Heinricha Bolla – na żaden nie było jakiejkolwiek odpowiedzi.

Zamiast rozmawiać ze związkiem, Fundacja zmieniła agencję świadczącą usługi i wzorem wielu innych zakładów pracy korzystających z zewnętrznych usługodawców, udaje że złe warunki pracy są wyłącznie odpowiedzialnością tej zewnętrznej firmy. Fundacja twierdzi, że „umowa wygasła”. Niezależnie od tego, czy to prawda czy nie, wszyscy stracili pracę. Wyraźnie widoczny jest brak dobrej woli Fundacji wobec tych pracowników. To dość oczywiste, że nie chodziło im o rozwiązanie sytuacji na koryzść pracowników. Zamiast porozmawiać z nimi, Fundacja twierdzi, że rozmawiała ze swoją Radą Pracowniczą i związkiem Verdi i że starają się wymyślić jak poprawić sytuację w Fundację. Nie ma słowa o ewentualnych rozmowach z FAU w celu rozwiązania konfliktu pracowniczego. Fundacja wyraża w sposób jasny, że jedynie sąd może rozstrzygnąć tą sprawę.

Subskrybuj zawartość